Boski dyskurs Sadguru Śri Madhusudana Sai
wygłoszony podczas święta Guru Purnima 2021
W pierwszej awatarze, czyli wcieleniu, Bóg przyszedł jako surowy ojciec – w swarupie (postaci) Śirdi Sai. W drugiej awatarze Bóg pojawił się jako kochająca matka – w swarupie Sathya Sai, a w trzeciej ta sama ćajtanja (świadomość) występuje pod postacią guru, czyli nauczyciela, ucząc ludzi, jak mogą wrócić do swojej prawdziwej natury, którą jest boskość. Tak w jednym zdaniu można ująć to, o co chodzi w tej misji Sai.
Guru to guna rahita i rupa wardźita. Gu to guna rahita (wolny od gun); ru – rupa wardźita (bez ciała). Guna rahita jest tym, który nie ma żadnych atrybutów czy cech – nie jest dobry czy zły, szczęśliwy czy smutny, życzliwy czy okrutny. W tym czystym bycie nie ma takich dwoistości, nie ma takich idei. Wedy mówią pradźnanam brahma – świadomość jest boskością. W takiej świadomości nikt nie jest mężczyzną ani kobietą, dobry ani zły, miły ani okrutny, współczujący ani szorstki; wszystko jest jednym. Tym jest guna rahita.
Upaniszada Tajttirija oznajmia, że wszyscy zrodzeni z ziemi, łona, jaja, powietrza, wody, drzew czy gór są tą samą świadomością. Wszystkie formy są nałożeniem na tę świadomość, która nie ma formy i dlatego nazywa się ją rupa wardźita. Tak więc prawdziwym guru można nazwać tego, kto nie ma żadnych atrybutów ani formy. Ci, którzy posiadają formę i atrybuty, mogą zrozumieć tylko tych, którzy też je mają. Słoniątko może traktować większego słonia jako Boga. Lwiątko lub inne małe zwierzę w lesie może uznać lwa lub inne większe zwierzę za Boga, ponieważ jest ono silniejsze. Podobnie ludzie są w stanie myśleć o Bogu jako innym człowieku posiadającym pewne szczególne moce, specjalne zdolności, które nie są dostępne dla wszystkich. Ale prawdziwa esencja nie ma żadnej formy ani atrybutów.
Czym ta esencja jest? Jest to miłość. Miłość jest tym, co robi. Ktoś zapytał: „Jak robicie to wszystko?”, a ja odpowiadam: „My nic nie robimy, to miłość robi. My tylko kochamy i ta miłość robi wszystko”. Ta miłość, która jest poza wszelkimi atrybutami „ja”, „moje” i „twoje”, jest świadomością, pradźńanam brahma. Jest to brahman, jest to boskość. Ta boskość, gdy wlewa się w formę Śirdi, nazywa się Śirdi Babą. Gdy ta sama świadomość wlewa się w formę Sathya Sai, nazywana jest Sathya Sai Babą. Gdy ta sama świadomość wlewa się w was, we mnie i we wszystkich innych, jesteśmy nazywani tak, jak się nazywamy. To jest istota wszelkiej prawdy. Wszystko mniejsze jest nieprawdą, iluzją. Jak powiedziałem, ponieważ zostaliście obdarzeni formą, imieniem i atrybutami, jest wam bardzo trudno wyobrazić sobie coś, co nie ma nazwy ani formy.
Człowieka ograniczają deśa, kala, pariszthiti (miejsce, czas i okoliczności) i może doceniać rzeczy tylko w ograniczonym zakresie tych trzech aspektów. Gdy powiem wam: „Wyobraźcie sobie, że nie ma niczego, co nazywa się czasem”, trudno będzie wam sobie to wyobrazić. A jednak doświadcza się tego w głębokim śnie, ponieważ wtedy nie uświadamiacie sobie czasu. W stanie snu doświadczacie czasu w zniekształcony sposób. We śnie w mgnieniu oka możecie przebyć setki kilometrów. Na jawie, czyli w stanie dźagratawastha, istnieje „czas”, który wyznacza zegar. Tak więc ponadczasowość jest prawdą niezrozumiałą; nie każdy może ją zrozumieć. Chociaż możecie jej doświadczać, nie zdajecie sobie z tego sprawy. Niemniej cały czas wszyscy doświadczają tej samej świadomości.
Co oni recytowali? (Odnosząc się do uczniów, którzy intonowali wersety z Upaniszady Ajtareja) Mówili, że wszystko jest tylko świadomością – tak myślenie, mówienie, jedzenie, trawienie, rozmawianie jak i chodzenie. Czyż nie mówicie? Mówicie. Czy nie słuchacie? Słuchacie. Czy nie jecie? Jecie, a także widzicie, czujecie smak, zapach, dotyk. Wszystko to napędza ta sama świadomość, pradźńanam. Tak więc w istocie wszyscy są jednym i tym samym. Odrzućcie wszystkie imiona i atrybuty, a pozostanie tylko świadomość; w tej świadomości wszyscy są jednym.
Jeśli chcecie mieć pełny widok na to miejsce, musicie wspiąć się na pobliską górę Nandi Hills. Dopiero po wejściu na nią będziecie mogli zobaczyć cały obszar wokół niej. Stojąc u podnóża góry, nie zobaczycie wszystkiego. Wspinaczkę musicie wykonać sami. Co robi guru? Wspina się pierwszy, niczym wasz instruktor trekkingu. Idzie przodem, oczyszcza przejście z krzaków, usuwa kamienie i przygotowuje drogę tam, gdzie początkowo jej nie było. I co mówi: „Chodź za mną, podążaj za mną, pójdź w moje ślady. Ja ci to ułatwię. Będę się wspinał, a ty podążaj za mną. Pójdźmy razem i osiągnijmy szczyt”. Tam zrozumiemy, że wszystko jest jednym. Do tego czasu jest dwoistość. Gdy uczniowie śpiewali fragmenty Upaniszady Ajtareja, moje serce przepełniała wielka radość, ponieważ jest to lekcja, której mam nauczać.
Powstają szpitale, szkoły, prowadzi się odżywianie, programy dla matek i dzieci i inne przedsięwzięcia, ale to wszystko jest drugorzędne. Najważniejsze jest poczucie tej „jedności”, a tym samym odczuwanie miłości dla wszystkich. Kiedy żywicie miłość do wszystkich, po prostu nie możecie siedzieć cicho. Gdy widzicie kogoś cierpiącego, nie możecie pozostawać bezczynni. Taka jest natura miłości. Nie trzeba jej mówić, żeby zrobiła to czy tamto. Sama zrobi to, co należy. Będzie kierowana przez własną inteligencję, tę nadświadomość, która mieszka wewnątrz was. Czy powinniście zbudować szpital teraz, czy za trzy lata? Świadomość wam na to odpowie. Świadomość zatroszczy się o to, kto powinien zbudować szpital lub jak szpital powinien zostać zbudowany. Jeśli trwacie w tej świadomości, automatycznie otrzymacie odpowiedzi na pytania typu: „Kto powinien przyjść i pracować?”, „Kto powinien się czym zająć?” itp. Świadomość jest miłością i ta miłość sama potrafi o wszystko zadbać.
Nie potrzebujecie nikogo ani niczego. Miłość jest wszystkim i w niej zawiera się wszystko. Dlatego wszystko dzieje się tak jak się dzieje. Tak więc nic nie trzeba robić; po prostu kochajcie, a wszystko zrobi miłość. To jest sekret wszystkiego, co się tutaj dzieje. Ta tajemnica jest tajemnicą życia. Ten, kto nauczył się kochać, nauczył się wszystkiego.
ढाई अक्षर प्रेम का, पढरे सो पंडित होए || Dhai akshar prem ka padhe so pandit hoye (hindi: studiując dwuipółliterowe słowo prem, czyli miłość, można stać się mądrym). Kto jest urzeczywistniony? Ten, kto kocha bezwarunkowo, jest istotą urzeczywistnioną. Dlaczego należy kochać? Ponieważ wszystko jest jednym! Nie mogę warunkowo kochać jednej ręki, jednej nogi, oka czy nosa. Kocham to wszystko, bo to wszystko jest mną. Właśnie tę lekcję należy sobie przyswoić.
Śirdi Baba przyszedł i nauczał „Bóg jest”, „Bóg istnieje” i „Bóg jest jeden”. बका मालिक एक है – Sabka malik ek hai (Bóg jest jeden) – tego nauczał, gdy Indie były niemądrze podzielone na kasty i religie. W tym czasie toczyły się wojny i prowadzono walki, a On przyszedł i nauczał, że każdy jest jednym. To samo mówią święte pisma: „Bóg jest jeden, ale jest nazywany wieloma imionami”. Co zrobił Sathya Sai Baba? Powiedział: „Bóg jest i Bóg jest jeden”. Co my z tym zrobimy? Skąd mamy to wiedzieć? Dostrzegajcie Boga we wszystkim; kochajcie wszystkich, służcie wszystkim. Kochaj Go we wszystkim. Kochajcie Boga, służcie Bogu – to najlepszy sposób na życie. A czego ja uczę? Jesteście nie kim innym jak samym Bogiem.
Jesteście Bogiem. Po pierwsze, Bóg istnieje, po drugie, Bóg jest we wszystkim, i po trzecie, wy jesteście Bogiem. Nie ma czegoś innego. Jeśli myślicie, że jesteście Bogiem, czujecie, że jesteś Bogiem, pokochacie wszystkich. Innej możliwości nie ma. Nawet jeśli spróbujecie nie kochać, gdy już wiecie, że jesteście Bogiem, nie możecie nie kochać. Miłość jest samą naturą Boga. Właśnie to próbuję powiedzieć. Ale żeby się rozwinąć i do tego dojść, trzeba wspinać się na górę. Projekty służebne są bardzo ważne. Kochanie wszystkich i służenie wszystkim jest ważne, ponieważ kiedy to robimy, nasz umysł oczyszcza się. Oczyszcza się ze wszystkich pragnień, rozproszeń, a końcowa „klarowność” to świadomość. Wtedy stajemy się boscy.
Jamadharmaradźa powiedział do Naćiketasa:
यदा सर्वे प्रमुच्यन्ते कामा येऽस्य हृदि श्रिताः ।
अथ मर्त्यो’मृतो भवत्यत्र ब्रह्म समश्नुते ॥
Jada sarwe pramućjante
kama je’sja hridi śritah |
atha martjo’mrito bhawatjatra brahma samaśnute ||
Gdy serce zostaje oczyszczone ze wszystkich pragnień, śmiertelnik natychmiast staje się nieśmiertelnym brahmanem.
Tylko tego chcę uczyć. Dlatego nie ograniczajcie Boga do imienia, formy, atrybutów oraz nakazów i zakazów. To nieprawda. Cieszcie się piciem wody, nie przejmujcie się szklankami. Kiedy pijecie, wiecie, że to woda gasi pragnienie. Musicie próbować doświadczyć istoty wszelkiego istnienia; nie martwcie się o naczynie, w którym się znajduje. Patrzcie dalej. To wszystko, co chcę powiedzieć w czasie tego święta Guru Purnima.
Chciałem, żeby szpital Sarla Memorial Hospital był gotowy na przyjęcie dzieci na wypadek, gdyby doszło do trzeciej fali COVID. Na spełnienie się tego mojego życzenia ciężko pracował niezwykle pracowity, inteligentny, całkowicie oddany zespół ludzi – od lekarzy po kadrę zarządzającą, projektantów i pracowników. Wiem, że wykonali fantastyczną robotę.
Kiedy kocham moich ludzi, a oni kochają mnie, w tej miłości wszystko się dokonuje. Właśnie tak to wszystko zostało zrobione! Troje małych dzieci z Chikkaballapuru pojechało na operację aż do Mumbaju. Mam nadzieję, że placówka Sarla rozwinie się w taki sposób, że nikt nie będzie musiał podróżować tak daleko; ludzie będą mogli być operowani i leczeni tutaj. Tego sobie życzę i tego pragnę. Jestem pewien, że tak się stanie, ponieważ, jak powiedziałem, to ta świadomość kieruje wszystkim – nie ja, nie wy, nikt z tutaj obecnych. Ta sama ćajtanja bądź pradźńana kieruje każdym naszym ruchem. Nazwijcie ją Śirdi Sai, nazwijcie Sathya Sai, nazwijcie Madhusudanem Sai, nazwijcie ją, jak chcecie, ale każdego z nas napędza ta sama świadomość.
W chwili, gdy stajemy się bezinteresowni, stajemy się nią. Nie ma nic innego. W tym momencie znika umysł i tożsamość. Wtedy wiemy, że jesteśmy boscy. Powiadam wam: wy już boskością jesteście! Uwierzcie mi, jesteście Bogiem, jesteście boscy, jesteście pradźńaną, jesteście brahmanem i dlatego zgodnie z tym działajcie. Skoro jestem boski, jaki powinien być mój sposób myślenia, mówienia i postępowania? Pomyślcie o tym, a sami zmienicie się w sposób naturalny. Jeśli ktoś wie, że jest kobietą, w określony sposób chodzi, siedzi, ubiera się. Gdy wie, że jest mężczyzną, wie jak chodzić, rozmawiać i robić różne rzeczy. Jeśli wiecie, że jesteście Bogiem, to jak powinniście myśleć, chodzić i mówić? Tylko o tym musicie pomyśleć. Gdy będziecie myśleli w ten sposób to też यद्भावंतद्भवति – jad bhawam tad bhawati (jak myślisz, takim się stajesz). Jeśli myślicie, że jesteście prochem, stajecie się prochem. Jeśli myślicie, że jesteście Bogiem, stajecie się Bogiem. To jest esencja wszystkich moich wysiłków i starań.
Bardzo się cieszę, że dzisiaj zakończyła się rozbudowa i remont szpitala Sarla Memorial Hospital. Wydarzy się dużo więcej i jestem pewien, że wszystko to się dokona w nadchodzących czasach. Niedługo zaczniemy również formalną działalność Veda Gurukulam (szkoła w stylu wedyjskim). Budynki są wznoszone. Po jednej stronie jest weda (edukacja), a po drugiej wajdja (opieka zdrowotna). Coś dla ducha, ciała i umysłu – wszystko łączy się w tym cudownym miejscu. To naprawdę raj na ziemi. Guru nie przybył, aby uwikłać was w imię czy formę. Przyszedł, aby wyplątać was z wszystkich idei imion i form, uwolnić was i wyzwolić od tej dążności do przynależności do określonego imienia lub formy. Chcę nauczyć was, że wszystkie formy i imiona są jednym i tym samym. Zrozumcie to i uwolnijcie się od wszystkich ograniczających idei, a wtedy świat stanie się jednym. Może się to zdarzyć tylko wtedy, gdy uświadomicie sobie jedność ze wszystkim. Niech ta świadomość będzie waszym doświadczeniem w każdej chwili – na jawie, we śnie, w marzeniach sennych – a wszystko inne niech będzie drugorzędne. Oto moje błogosławieństwo! Oto moje życzenie! Oto mój szczery apel do wszystkich wielbicieli!
Nie mogę nie podziękować wszystkim wielbicielom, którzy pracowali nad publikacją wydanych dzisiaj książek. Nie ma tu pana Tigretta, ale to on przyczynił się do powstania Prakashana Publications i wszystkich książek, które zostały opublikowane i przetłumaczone na tak wiele języków. Setki wolontariuszy pracują przez całą dobę i nasz zespół publikacji też ciężko pracuje – wszyscy oni mają moje szczodre błogosławieństwa! Szerzycie słowo Boga, a nie może być wyższej służby. Niesiecie nadzieję i ukojenie! Wnosicie klarowność i cel w życie tak wielu ludzi na całym świecie, dlatego jest to najwspanialsza służba. Bądźcie błogosławieni; cały czas czujcie się błogosławieni tym, że uczestniczycie w tak pięknej misji.
Młody zespół chłopców i dziewcząt z Divine Mother and Child Health Program (DMCHP; Boskiego Programu Zdrowia Matki i Dziecka) zaniósł opiekę zdrowotną do progu mieszkańców wsi, kiedy ono sami nie mogli przychodzić do placówek opieki zdrowotnej. Gdy ktoś puka do naszych drzwi, a my mu pomagamy, jest to jedno podejście. My natomiast chodzimy i pukamy do drzwi ludzi, pytając, czy nie potrzebują pomocy – to jest nasz system opieki zdrowotnej. Tak właśnie postąpił zespół DMCHP. To jest nasz sposób służenia. Żyjmy więc dalej zgodnie z naszą prawdziwą naturą, którą jest boskość.
Wasze życie ma prawdziwy sens tylko wtedy, gdy wykonujecie pracę Boga. Wdzięczność popłynie z serca matki, której dziecko zostanie tu uzdrowione, z serca ojca, który cierpi, gdy nie może zapewnić dziecku dobrej opieki zdrowotnej, z serc wszystkich lekarzy, którzy czują się spełnieni, otrzymując możliwość służenia chorym, z serc wszystkich powierników Trustu i kierownictwa, którzy czują się dumni i są inspirowani do codziennego wykonywania pracy Boga. Zbiorową wdzięczność mają wszyscy, którzy są częścią tej wielkiej misji miłości, a która wyraża się w służeniu wszystkim! „Kochaj wszystkich, służ wszystkim” to sposób na uświadomienie sobie własnej jedności z boskością. Kiedy już zrozumiecie tę jedność, będziecie kochać wszystkich i coraz więcej służyć wszystkim. Gdy będziecie wiedzieli, że boskość jest tajemnicą kryjącą się za wszystkim, będziecie bardziej kochać i więcej służyć.
Nie ma nic łatwiejszego do zrozumienia niż duchowość; jest ona całkiem prosta. Wierzcie w to, żyjecie tym, urzeczywistnijcie to, doświadczajcie tego przez cały czas. Niech wszystkie istoty we wszystkich światach będą szczęśliwe – समस्त लोकाः सुखिनो भवन्तु – Samasta lokah sukhino bhawantu. Wiele błogosławieństw dla wszystkich!
(z Vasudhaiva Kutumbakam , Nr 4, July 2021, tłum. KMB (2021.08.23)